Luna Valente to 17-latka, która wiele lat spędziła w Cancun. Tam dorastała i odkryła swoją wielką pasję jazdy na wrotkach. Była bardzo szczęśliwa, aż do momentu, kiedy jej rodzice oznajmili, że przeprowadzają się do Buenos Aires w Argentynie. Nie płakała, ale wiedziała, że najbardziej będzie tęsknić za słoneczną promenadą i godzinami jazdy na wrotkach. Było jej żal rozstawać się ze swoimi przyjaciółmi, jednak na decyzję rodziców nie miała wpływu. Musiała zostawić za sobą stare sielskie życie. Czy w BA znajdzie swoją bratnią duszę? Czy uda jej się zdobyć szacunek i uznanie w swoim nowym klubie wrotkarskim? Jak wydarzenia z przeszłości wpłyną na to, co spotka Lunę?
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam do czytania mojego FanFiction :)