SZATAN KAZAŁ TAŃCZYĆ || Dark Romance {+18}
40 parts Ongoing Mature{Książka zawiera brutalne sceny seksu i przemocy. Dla ludzi o mocnych nerwach +18}
- Nie będę twoim bohaterem. Nie położę swojej marynarki na kałużę, żebyś nie pobrudziła pantofelków. Nie oddam ci bluzy, kiedy będzie ci zimno... Nie otworzę przed tobą drzwi, bo najpierw wchodzi właściciel, biorąc w posiadanie cały dom, a dopiero potem jego suka. Nie jestem księciem z bajki, jestem typem z bardzo mrocznego koszmaru, o którym w życiu nie śniłaś. Przy mnie każdy horror, staje się bajką dla dzieci, najlepszą komedią, o którą będziesz błagać. Może jesteś piękna i staje mi na twój widok, ale nie jesteś gotowa na psychiczne spustoszenie, jakie zasieję w tej głowie, a potem będę bezlitośnie zbierał plony. Dzieciaku, powinnaś uciekać, a nie wchodzić sama do paszczy lwa. - dopiero kiedy skończył, opuścił mnie na tyle, by moje stopy dotknęły ziemi i poluzował uścisk na moim gardle. Kaszlałam, jakbym wypaliła trzy papierosy jednocześnie, aż ciągnęło mnie na wymioty. Stał przede mną w swej mrocznej chwale. Usatysfakcjonowany z tego, jak łatwo odciął dopływ powietrza do moich płuc. - Uciekaj, nim zmienię zdanie i posiądę cię tak, że będziesz mnie błagać o śmierć, bo będzie mniej straszna, niż życie ze mną. - tupnął nogą, a ja zerwałam się do biegu, słysząc jego przerażający śmiech, który powodował gęsią skórkę na całym moim ciele. Midnight był jebanym psychopatą, tym o czym czytało się w Internecie i gazetach. Nie wiem, co ja sobie myślałam, przychodząc tutaj.