One-Shoty: The Sims

No, więc koncepcja jest taka. Co jakiś, nie określony czas losuję sima z simspedii. I tworzę one-shota skupionego na nim i zawierającego jego opis. Czasem zmieniam historię, wygląd krewnych, zawsze zaś zamieszkanie. Znajomości zresztą też. To co pozostaje niezmienione to charakter i pragnienie. Jest to dla mnie świetne ćwiczenie, ponieważ zazwyczaj ograniczam głównego bohatera i resztę po części też - do siebie. Teraz ta możliwość wyleci przez okno i pozostanie mi tylko pisanie z narzuconym charakterem. Po za tym uznałam The Sims 3 za świetne narzędzie dla pisarzy. Podczas gry bawią się w obserwatorów. Kreują sima na wzór bohatera i pozwalają mu robić co chce. Nie pomoże to zbudować fabuły (prawdopodobnie), ale przynajmniej według mnie jest bardzo pomocne przy określaniu zachowania bohatera.