Gdy Sherlock Spotyka Sherin |Mocna KOREKTA
  • Reads 44,781
  • Votes 4,471
  • Parts 105
  • Reads 44,781
  • Votes 4,471
  • Parts 105
Ongoing, First published Sep 02, 2016
- Luna, Mira, jeden pies - powiedział. - Nie obchodzi mnie, po której stronie ona stoi. Chcę ją mieć u siebie.
    Biedna Sherin, pomyślała.


#764 w FF - 01.10.2016r.
#136 - 30.10.2016r.
#3 - Sherlock 15.12.2018r.
#49 - kryminał 15.12.2018r.

Nowa wersja od 23.07.2018r.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Gdy Sherlock Spotyka Sherin |Mocna KOREKTA to your library and receive updates
or
#546niebezpieczeństwo
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
Vegas || Mata cover
never say never [ OKI ] cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover
Obserwator cover
syzyf | newron cover
Mafia| Minsung  cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...