Łotry vs Hogwart [REMONT]
  • Reads 15,715
  • Votes 737
  • Parts 20
  • Reads 15,715
  • Votes 737
  • Parts 20
Ongoing, First published Sep 04, 2016
ROBOTY DROGOWE 
ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY

No więc z powodu pokręcenia z pomieszaniem fabuła Księcia Półkrwi nie mogła pójść tak jak powinna. Harry gdzieś wsiąkł (pewnie pojechał na wakacje do Japonii XD), Voldemorta diabeł ogonem nakrył, a Ministerstwo Magii wciąż chowa głowę w piasek.

Zdesperowany Dumbledore zatrudnia dodatkową ochronę do Hogwartu, składającą się z:
1. elitarnego zespołu ANBU z Konoha, prowadzonego przez Naruto Namikaze
2. Logana Howletta, z polecenia Profesora Xaviera jako "ochroniarz nie do zdarcia"
3. pracownika agencji Devil May Cry, zwaną Night Blackheart (OC)

I tak nasza dzielna trójka (siódemka, licząc ANBU) ma za zadanie ochranianie Hogwartu, a co najważniejsze, Harry'ego Pottera. Jednocześnie udając zwykłych studentów z wymiany (to akurat omija ANBU)

Sprawy się nieco komplikują, kiedy w całość wplątują się tytułowe "Łorty"~ 

UWAGA
Zawiera sporo elementów mojej nieopublikowanej, autorskiej książki. Jest to pole treningowe pod moje uniwersum. Zawiera sporo mojej autorskiej postaci, Night Blackheart

UWAGA NUMER 2
Multicrossover. Głównie HP x Naruto x Devil May Cry x Final Fantasy XV x Strażnicy Marzeń
Reszta to cameo dla czystej zabawy
All Rights Reserved
Sign up to add Łotry vs Hogwart [REMONT] to your library and receive updates
or
#45wtf
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Dance with me || Dramione  cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
Zapach perfum || MATA cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
My first Love || Héctor Fort cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."