- Harry, jestem w ciąży. - pojedyncza łza wędrowała po moim policzku, patrząc na zakłopotanie w oczach najbliższej mi osoby, Twoich oczach.
- Lou, kochanie, wszystko jakoś się ułoży. - cholernie się bałem, ale Twoje słowa dodawały mi pewnego rodzaju stabilności.
- Proszę, obiecaj, że mnie nie zostawisz z tym samego. - moje propozycję były wręcz nierealne, komiczne, beztroskie i nie warte niczego.
- Obiecuję, skarbie. - ale ty jednak się zgodziłeś.
- Na mały paluszek?
- Na najmniejszy.
Okładkę wykonała @Inginia