Nie jest prosto o kimś zapomnieć, nie jest prosto kochać kogoś, kto nie kocha ciebie. Ale kto powiedział, że jest to proste, kto powiedział, że ludzie nie ranią się nawzajem, że nie próbują pokazać swojej dominacji nad daną jednostką? Problemem ówczesnego świata już nie jest kwestia zobaczenia, lecz zaufania, poczucia, że jest jeszcze ktoś, kto nie oczekuje od ciebie niczego innego niż czystej miłości, odrobiny ciepła i szczypty bezpieczeństwa. Tacy ludzie naprawdę istnieją. Są wśród nas, pokazując nam nowe, niezbadane dotąd aspekty życia, są w momencie, gdy wszyscy inni odchodzą pozostawiając po sobie jedynie ból i dziesiątki niedomkniętych rozdziałów. Powszechnie określa się ich jako aniołów stojących na straży naszego szczęścia.
3 parts