Był taki koń,którego pokochałam od pierwszego razu. Był taki koń, który gdy galopował czułam się na jego grzbiecie jakbym leciała . Był taki koń, który rozumiał moje smutki,bóle,radości nawet lepiej niż człowiek. Kocham tego konia bo jest moim przyjacielem.Jest dla mnie kimś więcej niż tylko zwierzęciem. Historia prawie całkowicie wymyslona, ale są w niej elementy z mojego życia-zapraszam do czytania :)