UWAGA!
♦PIERWSZY ROZDZIAŁ NIE JEST SKOŃCZONY, BO WATTPAD MI GO USUNĄŁ
♦ZMIENIONY WIEK BOHATERÓW
♦NIEZGODNOŚCI Z KANONEM
♦SHIPY POBOCZNE: PHARMERCY, ANAHARDT, D.GENJI (MY LOVELY MONSTER )
♦PRZEKLEŃSTWA, UŻYWKI, SCENY "120+"
Hanzo Shimada, zmęczony życiem yakuzy, po rozbiciu swego własnego gangu i po kryzysie omnicznym zakłada z bratem bar z ramen. Wszystko idzie w miarę w porządku, póki na progu "Shimada Ramen" nie zjawi się wyjątkowo przystojny kowboj, stara, "jednonocna przygoda" Hanzo...
ONKOLOGIA ALERT
Piszę to dla własnej przyjemności, nie oczekuję, że ktokolwiek to będzie czytał~
(co też oznacza, że update'y będą pojawiać się średnio raz na ruski rok, bo jestem leniwą amebą społeczną~)
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x