Wsiadłam szybko do samochodu i czekałam na rodziców. Po chwili wsiedli i oni, ruszyliśmy w stronę lotniska. W oddali widziałam znikający dom. Po moim policzku spłyneła pojedyńcza łza. Otarłam ją ręką i odwróciłam wzrok od mojego byłego domu. #6 AKCJA 30.01.2017 #3 AKCJA 02.02.2017 #2 AKCJA 17.02.2017 #1 AKCJA 24.02.2017