Zenit Skrajnych Uczuć | Kapustka
  • Reads 196,890
  • Votes 11,045
  • Parts 76
  • Reads 196,890
  • Votes 11,045
  • Parts 76
Complete, First published Sep 28, 2016
Liliana Szczęsna. Może kojarzy wam się to nazwisko z kimś i myślę, że mówimy o tej samej osobie. Mianowicie o Wojtku Szczęsnym, bramkarzu reprezentacji Polski. Osiemnastolatka jak każda jej rówieśniczka posiada pełno celi do zrealizowania, pracowicie dąży do ich wypełnienia, a los jej w tym pomoże. Dziewczyna po bracie i ojcu przejęła pasje do sportu, a zwłaszcza piłki nożnej. Marzenia zostaną spełnione, a nieodwracalne czyny dokonane. Wszystko, co posiadała kiedyś ulegnie zmianie, zostanie po tym już tylko wspomnienie. 

Wszyscy mają swoje sekrety. Dlaczego ona miałaby ich nie mieć?

Dziewczyna z przeszłością.
Chłopak z przyszłością.


Przepraszam za błędy, poprawię fanfiction w wolnej chwili.

#9 in Fanfiction 18.12.2016

100 tysięcy odsłon 02.09.2017

Okładka VatashaVanilla

Jeśli książka zostanie zgłoszona do recenzji/konkursu proszę o nie ocenianie jej do końca korekty, którą zacznę za niedługo, dziękuję.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Zenit Skrajnych Uczuć | Kapustka to your library and receive updates
or
#56robert
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Loki x Reader cover
Vegas || Mata cover
W płomieniach przeszłości ||Avengers cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Muzykanci z drugiego piętra  cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Cukierek albo Czarny Kot [MIRACULOUS HALLOWEEN] ✔ cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...