- Już cię nie kocham, sorry - to właśnie te słowa miały zakończyć mój związek z Maxem. Byliśmy parą 2 lata,a już 2 tygodnie byliśmy singlami. Przynajmniej ja. Te słowa bardzo zabolały, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Długo myślałam nad tą decyzją, ale musiałam to zrobić. Nie miałam siły siedzieć w domu, w którym to wszystko się działo. Za dużo wspomnień. Przeprowadziłam się do małej moejscowości, kupiłam dom, nieduży miał 4 pokoje, kuchnię i łazienkę. To tujaj miał się zacząc drugi rozdział mojego życia. Nowego życia.