Tymon jest młodym chłopakiem, który wbrew konserwatywnemu ojcu uciekł z domu i zaczął spełniać swoje marzenia. Gra na gitarze w podrzędnych spelunach dla zapijaczonych mężczyzn i kobiet, które mają opinie tych łatwych. Zarabia marne grosze, ale to starcza mu na utrzymanie się w tanim i o kiepskiej renomie hotelu. I to właśnie pewnego dnia w tym hotelu zjawia się para kochanków, Marek i Baśka. Chłopak z patologicznej rodziny, który ciągle jest na haju i dziewczynka z dobrego domu, która miała zostać lekarzem. Uciekli, jak Tymon od rodziny, znajomych, obowiązków, które im narzucono. Wkrótce bardzo szybko cała trójka się zaprzyjaźni, a raczej dwójka. "LEKKO SŁODKAWY I NIECO MDŁY TAKI BYŁ OSTATNI ZAPACH MARIHUANY". Z dedykacją dla Fanriel :) # 522 # 372 # 853