Umknęłaś mi. Znów skryłaś się za taflą marzeń i odcięłaś od mojego świata. Dlaczego ciągle odchodzisz? Dlaczego nie zaczekasz choć dnia? Alicjo... Moja Alicjo... Tak rzadko mieliśmy sposobność do spokojnej rozmowy. Ciągle coś się działo. Musiałaś nas ratować. Rozumiem to. Ale pragnę zatopić się w twoich marzeniach. Nie chce być częścią wymyślonego świata. Świta w którym istnieje, ale w którym nie ma ciebie. Chcę być częścią twojego świata. Chcę żyć w świecie w którym jesteś ty. Alicjo? Mogę uciec z tobą? Mogę zniszczyć tafle lustra? Zmienić bieg zdarzeń i być z tobą? Alicjo... Proszę wróć...