× Poddany × | one-shot |
  • LETTURE 1,011
  • Voti 65
  • Parti 1
  • LETTURE 1,011
  • Voti 65
  • Parti 1
Completa, pubblicata il ott 08, 2016
" Zawsze uważano mnie na nieudacznika.
   Zawsze śmiali się ze mnie.
   
  Dzieciak.
  Pokraka i niezdara.

  Dzisiaj ja się śmieję. 
  Dzisiaj ja rozkładam karty.

  Dzisiaj oni są moi. 
  Nie wypuszczę ich już z ręki! "

Krótki One-Shot w innym stylu, moim stylu, zawierający ship z Hetalii.
Zapraszam do czytania i oceniania!
Tutti i diritti riservati
Tabella dei contenuti

1 parte

Iscriviti per aggiungere × Poddany × | one-shot | alla tua libreria e ricevere aggiornamenti
or
#289hetalia
Linee guida sui contenuti
Potrebbe anche piacerti
Potrebbe anche piacerti
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Mafia| Minsung  cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Saga Mistrzów  cover
HIS LAW || Zayn Malik cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Ostatni raz cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Obserwator cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover

Boys Don't Cry

72 parti In corso

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."