Złodzieje, mordercy, widma, demony i wiele więcej. Zawsze wmawiano mi, że to tylko ludzka wyobraźnia. Tak też myślałam, do pewnego, jesiennego wieczoru, kiedy wszystko się zmieniło. Raz na zawsze. Zaczęłam widzieć ich coraz częściej...w każdym dniu mojego życia. Skąd się brali ? Oni po prostu przychodzili do mnie...