W Minnesocie się nie liczy

Lubię Zanessę, święta, książki Meg Cabot, małe miasteczka i niedopowiedziane sprawy, a przy okazji jestem cholernie sentymentalna. Za czasów HSM nie udało mi się skończyć żadnego fanfika, a jak mi się udało, to go sobie nie zapisałam, bo to był taki czas w moim życiu, gdy nie szanowałam swoich prac. Teraz już zmądrzałam i je szanuję, dlatego wrzuciłam tu Minnesotę. Ale nie musicie tego czytać.

Virginia, Minnesota, grudzień 2015