Anthony Daniel Cullen, głowa rodu, nigdy nie sądził, że doczeka starości bez ani jednego prawnuka. Dla człowieka, który uważa, że rodzina jest najważniejsza to ogromny cios. Dlatego też postanowił pomóc tym, których kocha. Szczególnie teraz, gdy nie zostało mu zbyt wiele czasu na to aby zobaczyć ich szczęście.
Spisuje zatem testament o dość szczególnej treści i zatrudnia osobę, która ma wszystkiego dopilnować. Czy uda mu się pożenić swoich trzech wnuków tak samo upartych jak on? Kim jest tropiciel, który ma zdać relację wykonawcy testamentu? I przede wszystkim, jak ustosunkują się do ostatniej woli dziadka sami zainteresowani? Czy tajemnice, które skrywa rodzina nie zniszczą tego, co najważniejsze?
Serdecznie zapraszam na opowiadanie dość ekscentryczne i zaskakujące, by rozpalić w was ciekawość do granic możliwości. A przynajmniej mam taką nadzieję, że mi się to uda ;P
Nazwa tytułu od mojego kochanego grzyba 💗
Nam Gyu od naprawdę długiego czasu czuje coś do swego przyjaciela, Thanosa.
On absolutnie tego nie zauważa.. Nie docenia jego starań i wogole nie przejmuje się jakimkolwiek zapadnieciem w ich relacji.
Aż nagle.. Obydwoje trafili do okrutnej gry, z której nie ma możliwości wydostania się. Czy Nam Gyu, główny bohater przelamie się z wyznaniem uczuć..?
Zachecam ludzi o mocnych nerwach do czytania mojego autorstwa opowiadania! Będą sceny, nie dozwolone dla każdego, czyli coś typu 🔞, opisy śmierci danej osoby i wiele wiele więcej. Nie zachecam każdego, nikogo nie zmuszam do czytania tej historii. Jednak osoby które chętnie się zaangażują w czytanie, zapraszam! Rozdziały będą pojawiały się bardzo różnie.