Michael po tragicznych wydarzeniach związanych ze swoją matką jest zmuszony zamieszkać w raz z ojcem na drugim końcu stanów. Tam poznaje Raffaela, syna przyjaciela jego ojca, który staje się niemal jego codziennością. Chłopak już po pierwszym spotkaniu z Michaelem daje mu do zrozumienia, że zwykłe koleżeństwo mi nie wystarczy. Czy Michael pełen nienawiści i gniewu do nowego "kolegi" przełamie się w końcu czy będzie prowadził z nim wojnę? Opowiadanie zawiera wulgaryzmy jak i sceny erotyczne jak i homoseksualizm. Tak więc plz, nie krytykuj jak baba od fizyki jeśli jesteś homofobem lub nie lubisz tej tematyki bo od tego daje tą notkę.