Martyna. Normalna dziewczyna mieszkająca w Polsce. Nikt oprócz trzech przyjaciółek jej nie lubi. To wszystko dlatego, że uważają ją za kujonkę. Ma szóstki i piątki z każdego przedmiotu. Niestety, nigdy nie poznała swojego ojca. Zresztą sama też o niego nie pytała. Ale na jej piętnaste urodziny, matka przedstawi jej pewną osobę, i wyjawi coś, co na zawsze zmieni życie Martyny. {Imiona są przypadkowe} {Nazwiska też} {Minimalne podobieństwo niektórych zdarzeń do sytuacji z mojego życia}