Rok dwutysięczny. Bracia Sam i Dean Winchester po zakończeniu łowów w Idaho przyjeżdżają do Caldwell w stanie Nowy Jork, by zająć się kolejną sprawą. Jednak wystarczy, by znaleźli się w nieodpowiednim miejscu w niewłaściwym czasie i już mają zapewnione zajęcie na dłuższy czas, gdy stykają się z wampirami należącymi do Bractwa Czarnego Sztyletu. Zamęt, jaki sieje napotkana w tym samym czasie czarodziejka tylko komplikuje sprawę. Wrogów jest w mieście mnóstwo, a wampirzy wojownicy mogą się okazać najmniej niebezpiecznymi z nich wszystkich. "Supernatural: Fantasmagorie" to opowiadanie fanfiction, które powstawało przez pół roku na Facebooku wraz z Madzią (Pozdro, zią!). Wszystko zostało spisane "na żywioł", bez wstępnego planu, co też można wyłapać, zagłębiając się w treści. W tej historii znajdziesz, Drogi Czytelniku, każdy gatunek (albo prawie każdy). Pierwotnie miałyśmy pisać komedię, jednak nasze poczucie humoru... Okazało się, że go nam brakuje. Później postawiłyśmy na horror, kryminał i fantastykę. Wreszcie elementy romansu. Dla każdego coś dobrego. "Fantasmagoria" to twór zawierający historię braci Winchester w przekroju, z przeskokami, do dwa tysiące piętnastego roku. I trudno jest napisać o nim coś więcej, by nie wypaplać właściwej fabuły. Może tylko tyle, że pojawi się wiele potworów znanych z serialu, jak i również wymyślonych przez nas. Zetkną się ze sobą dwa światy: nasz ziemski oraz metafizyczny, ściśle połączony z innym wymiarem. Mam nadzieję, że dasz się porwać w podróż po Stanach w ślad za Deanem i Samem. I że się nie zawiedziesz.