"[...] i wrócić masz tą ściężką, z żyjącą Eurydyką." Niedokończone, nie dokończę nigdy. // pierwszy (i pewnie ostatni, bo będzie 2/10) binhwan mojego autorstwa. Ogólnie będzie woda z mózgu. Ostrzegam, nic nie jest powiedziane wprost; dużo symboli, aluzji i nawiązań do literatury. Tytuł to włoskie brzmienie imienia Orfeusz, śpiewaka i poety z mitologii greckiej.