(opowiadanie w trakcie edycji, oryginał powstawał w 2017 roku, do tej pory poprawiony został rozdział 1) Są takie historie, które wżynają się człowiekowi w serce, chwile i widoki, które zamieszkują gdzieś na zawsze w pamięci i powracają raz na jakiś czas wywołując przerażenie, przywołując gorycz i uruchamiając bezgraniczną trwogę. Niegdyś strach i lęk bywały ze mną nierozłącznie. Towarzyszyły nieuchronnie każdej żałosnej sekundzie. Najpewniej byłbym taki zawsze - skryty, cichy, pełen nienawiści. Jeden jaśniejący słońcem marcowy dzień, jedno kwietniowe spotkanie, zmieniające całe życie.All Rights Reserved