Podobno magia nie istnieje... Ale czy są na to dowody?
Dwójka młodych ludzi, zupełnie przypadkowo, zostaje wplątana w świat magii, który nieświadomie towarzyszył im od dziecka. Muszą zmierzyć się z wszelkimi przeciwnościami, potworami, a także problemami tworzonymi przez nich samych, żeby zdobyć cel, który sobie założyli.
Czy śmierć rodziców i ucieczka z domu naprawdę ma jakiekolwiek znaczenie, gdy zbliża się koniec świata?
Mówią, że jedna noc może zmienić Twoje życie nieodwracalnie. Nie wierzę, że zwykła noc coś takiego potrafi. Porozmawiajmy jednak o Nocy Kupały...
************
Nie no, a tak serio, to po prostu jest kolejne fanfiction z serii Miraculum x *********. W tym przypadku będzie to Miraculum x Baśniobór i, szczerze mówiąc, nie widziałam nic takiego na wattapdzie, więc gorąco zachęcam do przeczytania.
Mile widziani sa fani obu serii ^^
A, i jeszcze, proszę Was, nie zwracajcie uwagi na błędy: interpunkcyjne, językowe i ortograficzne, bo jestem pewna, że co jakiś czas jakiś może mi się wkraść. Prosiłabym więc, żeby bardziej zwracać uwagę na treść, niż przyczepianie się do jakiś małych niezauważalnych przecinków (no chyba, że to będzie coś co mega rezi w oczy typu ,,chistoria", to wtedy piszcie xD).
Tak więc... miłego czytania życzę!
Historia dziewczyny, która po traumatycznych doświadczeniach, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie. W jej życiu pojawia się raper, który również boryka się z własnymi demonami.