Nie będą (raczej) to one shoty o Imperium Osmańskim, Słodkim Flircie. To będzie bardziej... życiowe. Nie wiem, jak to nazwać. Bądź co bądź, będę pisać o tym, gdzie tylko ręka mnie poniesie. Okładka jest po to, żeby się pośmiać.All Rights Reserved
1 part