Historia opowiada o dziewczynie, która mieszka w porcie. Pod jej oknem rozciąga się wielkie, niebieskie morze. Codziennie rano chodzi na pomost i patrzy na wschód słońca marzy, że kiedyś dowie się, co stało się z jej bratem. Tęskni za nim, ale nie potrafi o nim zapomnieć. Dziesięć lat temu powiedział, że musi wrócić do domu. Do takiego prawdziwego, rodzinnego domu. Od kiedy dziewczyna pamiętała, była adoptowana, tak samo jak jej brat. On powiedział, że po nią wróci, jednak nigdy to nie nastąpiło. Jest jeszcze jedna rzecz, która ma istotne znaczenie. Dziewczyna nie mówi...