Ostatni raz spojrzałam w stronę wrotkowiska i uśmiechnęłam się pod nosem przypominając sobie widok roześmianej grupy ludzi. Wyciągając słuchawki nie zauważyłam, że z torby wypadł mi zeszyt, który jak się potem okazało zmienił wszystko. To był początek czegoś nowego...All Rights Reserved