2010r. Liam ponownie startuje jako kandydat do brytyjskiej edycji programu xfactor. Wszysto, co go spotyka kończy się sukcesem, a świetlana przyszłość stoi przed nim otworem. Dziewczyna, nowi przyjaciele i świadomość, że na wszysto ma zagwarantowany czas. Jednak dla niej czas jest jedną wielka niewiadomą. Dla Melanie, jego najlepszej przyjaciółki wszysto wydaje się być nieśmiesznym żartem. Jak na złość cały jej świat, pasje i marzenia walą się, a ona nie wie, jak sobie z tym poradzić. W momencie, w którym Liam staje się członkiem zespołu i zapoznaje Mel z chłopakami wszystko wydaje się jakoś układać. Niestety, czy zawsze mamy pewność, że zostawiliśmy przeszłość za sobą ? Czasami, żeby ruszyć dalej trzeba docenić to, co się już zyskało. Fragment: Wtedy wziął łyk piwa. Po kilku sekundach następnego i następnego. - Która to już butelka? - Jaka to różnica? - zapytał, marszcząc brwi w zażenowaniu. Westchnęłam, wolałam się nie odzywać skoro nie mogłam otrzymać zwyczajnej odpowiedzi. Zastanawiałam się czy odejść. Gdyby tego chciał powiedziałby, prawda? Siedzieliśmy w ciszy. Słyszałam tylko oddech Harrego i z każdym jego łykiem, przelewający się alkohol w szklanych ściankach. Czułam lekki powiew wiatru i zimno pod tyłkiem. Postanowiłam zdjąć bluzę i na niej usiąść. Wtedy wyczułam w kieszeni paczkę papierosów i zapalniczkę. Znalazłam okazję żeby spróbować, czyż nie? Wyjełam jednego papierosa i od razu zwróciłam nim uwagę Harrego. - Ty palisz? - Jaka to różnica? - odpowiedziałam najbardziej obojętnie i byłam z tego dumna.All Rights Reserved