"- Nie rozumiesz? Zrobiłem to dla Ciebie, wszedłem w to wszystko dla Ciebie! Jak możesz teraz mnie tak traktować. Wiem, zrobiłem coś okropnego, ale błagam wybacz mi. Musisz to zrobić. Nie byłem sobą, nie kontrolowałem tego. Myślisz, że ja nic nie czuję, ale to nieprawda. Jak mam Ci udowodnić jak wiele dla mnie znaczysz?! Proszę wybacz mi! - wykrzyczał chłopak patrząc na mnie zbolałym wzrokiem, który kruszył mi serce. Nie potrafiłam mu zaufać ani wybaczyć chociaż tego chciałam. Spojrzałam na niego zaszklonymi oczami. Tak bardzo chciałabym go teraz po prostu przytulić. Dotknąć miękkich blond włosów i powiedzieć mu co czuję i ile on dla mnie znaczy. Ranił mnie jego ból, ponieważ nauczyłam się z nim dzielić uczucia. - Nie potrafię Ci wybaczyć. Nie teraz. - wyszeptałam. Oczy chłopaka posmutniały jeszcze bardziej. Widziałam jak blondyn z całych sił walczy ze łzami. Zacisnął pięści i wypuścił powietrze z płuc. Spojrzał na mnie po raz ostatni, jego oczy były pełne smutku, żalu i niewyobrażalnego cierpienia. Chwilę później odwrócił się i odszedł. W tym momencie moje serce pękło na miliony kawałków."
28 parts