Doncaster, 21 listopada 2016, więzienie Mija kolejny dzień mojej męki w tym miejscu. Nie radzę sobie ze sobą, z tym co czuję. Najśmieszniejsze jest to, że myślałam, że ON nauczył mnie kochać, że dzięki niemu posmakowałam choć trochę normalnego świata. Myślałam, że wyciągnie mnie, kiedy będę tonąć w najgorszym okresie mojego życia, że kiedy ON będzie mnie potrzebował to oddam mu wszelkie uczucia, które posiadam i razem z nim popłynę łódką po ciężkich, ale możliwych do zdobycia drogach. Nie myliłam się, podejmował próby, robił wszystko abym czuła się kochana i abym mogła zacząć żyć normalnie. Naprawdę miałam chęci, aby go pokochać, aby skończyć z tym całym gównem które mnie otacza. I wiesz co? Stchórzyłam, w najgorszym momencie jaki mógł przytrafić się w całej mojej historii. Pozwoliłam mu utonąć w morzu łez, zgubić się w krainie nic nie wartych uczuć, i poddać na pierwszej krętej drodze.All Rights Reserved
1 part