"Evans, ej, Evans. - Mruknął brunet siedzący w ławce za ognistowłosą. Odwróciła się lekko już zdenerwowana, że słuchanie nauczycielki. -Czego chcesz, Potter? -Umówisz się ze mną, Evans? - Zapytał z huncwockim uśmieszkiem. -Nie! - Krzyknęła wyprowadzona z równowagi, a wkurzony wzrok pani Sprout powędrował w jej stronę. - Przepraszam... - Mruknęła pod nosem opuszczając wzrok na leżącą na stole mandragorę . - To będzie ciekawy rok... - Szepnęła pod nosem, a okularnik siedzący za nią już uśmiechał się na samą myśl. "All Rights Reserved
1 part