Słysząc dzwonek otworzyłam drzwi i podniosłam bukiet niezapominajek który był przed nimi położony. Ktoś zostawiał je w każdą środę wieczorem pod moimi drzwiami. Piękny bukiet niezapominajek z małą doczepioną karteczką ,na której widniało zawsze to same słowo "remember"