Zawsze za dużo analizuję. Cieszyć się i dziękować za to czy płakać i wyklinać? Dar i klątwa w jednym. Wychodzę z założenia, że wszystko ma swoja genezę-jeśli znam powód czyjegoś zniechęcenia przyjmuję go bez mrugnięcia okiem, ale dlaczego akurat zawsze ty? Mam obsesję na tym punkcie. Przestań to robić.
11 parts