Bethlehem w Pensylwanii, urocza mieścinka w której święta trwają cały rok. Co jednak jeśli ktoś te święta postanowi popsuć, planując wymordować połowę miasta? I co zrobić gdy mordercą jest sam święty Mikołaj? „Święty Mikołaj. Wiesz Scully, taki starszy pan z siwą brodą w czerwonym stroju do którego ustawiają się kolejki w centrach handlowych. Podobni jak będziesz grzeczna to nawet prezent ci przyniesie." Si, jest to fanfiction na podstawie serialu Z archiwum X. Zakończone ✓All Rights Reserved