Naruto był sam. Odkąd pamiętał nikt się nim nie interesował. Więc gdy został przygarnięty przez lidera podziemia Konohy, największego złodziejaszka Kraju Ognia nikt tego nie zauważył. Sam chłopiec był wniebowzięty okazaną mu po raz pierwszy opieką, a wyzwiska kierowane w jego stronę przez prawie każdego mieszkańca wioski nie robiły na nim już takiego wrażenia. ⭐Nie roszczę sobie praw do mangi i anime ,,Naruto" Masashiego Kishimoto. ⭐Wszelkie prawa zastrzeżone.