Mieszkam w LA mam wszystko przyjaciół , chłopaka , gang .... kiedyś tego nie miałam ,miałam tylko głupiego brata który się ze mnie wyśmiewał z kolegami ...na szczęście wyprowadził się 2 lata temu do Sydney. Okazało się że muszę się do niego wyprowadzić ponieważ nasi rodzice zginęli ,, w wypadku samochodowym ,, zostali zamordowani przez mojego wroga ...postanowiłam że nie będę mówić prawdy o mnie . Ciekawe jak mi to wyjdzie ...
4 parts