-Les gens ont besoin the gens,Chris-pierwszy raz od dziesięciu minut nasze spojrzenia się spotkały. Jego,przepełnione było wszystkimi możliwymi emocjami i mimo starań nie potrafiłam ich odczytać. Niepewnie wykonałam krok w stronę chłopaka, stanęłam na palcach tak,aby móc lepiej go widzieć. Ujęłam w dłonie jego blade policzki, które jeszcze miesiąc temu nie były takie blade. Zauważyłam również pod jego oczami ogromne plamy w odcieniu fioletu,które chłopak próbował chyba nieudolnie zakryć jakimś kosmetykiem,o którym nie ma pojęcia. Oblizałam usta- Wiesz co to znaczy?- Chłopak uniósł brwi czekając na odpowiedź- Ludzie potrzebują ludzi
Elliot Jensen and Elliot Fintry have a lot in common. They share the same name, the same house, the same school, oh and they hate each other but, as they will quickly learn, there is a fine line between love and hate.