Prawda w oczy kole. A tutaj nie ma zmiłuj.
Wattpad schodzi na psy, a ja nie mogę dłużej tego w sobie dusić.
Jedno i to samo publikowane po raz dziesiąty, setny i tysięczny. Brak jakiejkolwiek oryginalności, pomysłowości i wysiłku ze strony autora. Zero chęci do pracy nad SOBĄ i własną twórczością.
Za kulisami o rozdziałach, twórczości, wenie i 'sławie'. Krótko bądź długo o tym jak tworzyć i po co tworzyć. O wypaleniu, o braku sił do dalszych prac nad opowiadaniem i presji. O mnie, o tobie, o was, o innych. O durnych błędach, o typowych opowiadaniach, które przerażają.
Kilka (tysięcy) słów o tym, co tak naprawdę razi w oczy i rozpierdala mózg.
Tu jest o wszystkim i o niczym.
Szczerze, zwięźle, bezpośrednio, wulgarnie i na temat.
•okładka mojego autorstwa, jak i wszystko tu zawarte.
Historia opowiada o trzynastoletniej dziewczynie, która zostaje oddana przez swoją Matkę. Jej życie do tej pory nie należało do najłatwiejszych poprzez relacje z Matką. Również to zbudowało u niej ciężki charakter.
Czy poradzi sobie ze zmianami w życiu?