Po krótkiej przerwie ponownie wracam do szpitala na dziesięć tygodni. Na wejściu dowiaduje się, że wbrew pozorom czeka mnie ogrom pracy. To wysiłek nad sobą oraz kartką. Pobyt na oddziale okazuje się dla mnie płodny duchowo, emocjonalnie, no i oczywiście artystycznie. Jednak ciągle przewija mi się w głowie jedno pytanie: Ale jak? Szczegóły naturalnie między wersami. Zapraszam do mojego świata liter.