Fairy Lights // 2min
  • Reads 189
  • Votes 35
  • Parts 1
  • Reads 189
  • Votes 35
  • Parts 1
Complete, First published Dec 25, 2016
Taemin z trudem oderwał wzrok od choinki, i utkwił nieobecne spojrzenie w koledze. Migotliwe punkciki w dalszym ciągu jednak zdawały się przyzywać go swoim ciepłym blaskiem. Lewy policzek Taemina barwiło złociste światełko, znajdujące się najbliżej jego twarzy. Z kolei włosy chłopaka, przeważnie czarne, tym razem mieniły się czerwonymi rozbłyskami. Minho wpatrywał się przez chwilę w ten niecodzienny widok, który sprawiał mu dziwną przyjemność. 
______________________

Autor: ShizukaAmaya
Pairing: 2min
Gatunek: fluff, shōnen-ai, świąteczne, AU
Długość: one-shot
Uwagi: stare opowiadanie, które postanowiłam przenieść tu z bloga; napisane 23.12.14 r.; jest banalne i nieporadne, czytacie na własną odpowiedzialność!
All Rights Reserved
Sign up to add Fairy Lights // 2min to your library and receive updates
or
#14świąteczne
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
syzyf | newron cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Boys Don't Cry cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Vegas || Mata cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover

Twoje Serce - Newron

37 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...