Witaj! Ostatnio tak przeglądając szafę zobaczyłam coś bardzo dziwnego... Kilka kartek sklejonych jakby w małą książeczkę... Na "okładce" był rysunek jakiejś żaby, dziewczyny i jeziora... I wtedy przypomniało mi się, że jak byłam w trzeciej czy tam drugiej klasie pisałam książkę! Tak! Lecz kiedy przeczytałam co tam jest...strzeliłam facepalma. Jak ja mogłam tak pisać?!? Z resztą... Ja miałam jakieś dziewięć lat...! A! Nie będę nic poprawiać! Bedzie to pisane tak, jak jest w tej książeczce, więc szykujcie się na błędy!!! Postanowiłam więc przekazać wam zawartość tej książeczki. I nie oczekuję, że się spodoba. Publikuję tylko po to, żeby każdy mógł wiedzieć jak pisałam kiedyś. Powodzenia w czytaniu!