"Moglibyśmy być nieśmiertelni,
po prostu nie na długo"
Od Wielkiej Zimy w Arendelle minęły trzy lata. Książę Hans odpracował już swą karę i stara się nie podpaść surowemu ojcu, ani żadnemu ze swoich braci, chociaż nie jest to łatwym zadaniem. Zaręczony z księżniczką Norą z Argotty, jest nieszczęśliwy w związku. A do tego jeszcze dochodzi dyplomatyczna podróż do Arendelle...
~*~
Dla wszystkich hejterów Helsy: nie musicie tego czytać. Nikt was nie zmusza. Jeżeli chcecie się przemóc i zobaczyć, co tam nabazgrałam, to proszę bardzo, ale nie życzę sobie obraźliwych/wulgarnych komentarzy z powodu shippingu, mkay? It's our fandom - we can ship who we want to. Ja nie hejtuję każdego jednego fanfiction z Jelsą, chociaż nie trawię tego parringu.
(Za wszelkie błędy w nazwach bardzo przepraszam. Polską wersję oglądałam bardzo dawno i bodajże raz albo dwa, za to angielską kilka razy i jakoś tak zapamiętałam lepiej oryginalne nazwy. Często po prostu nie pamiętam, jak się co nazywało w polskim dubbingu. Więc jeśli się zdarzy, że jakaś nazwa czy coś nie do końca się zgadza, to prawdopodobnie jest to moje tłumaczenie z oryginału. Można mi to wytknąć w komentarzach jeśli to będzie bardzo rażące, wtedy poprawię.)