Nikt nie wiedział, że to wszystko potoczy się w takim kierunku. No bo kto mógłby uwierzyć, że samolot, w którym leciało ponad sto osób, rozbije się na jakiejś teoretycznie bezludnej wyspie? Kto mógłby chociaż podejrzewać, że to miejsce skrywa tak wiele sekretów? Nie żyją tam normalni ludzie. Nie można uciec. Witam was... na wyspie. Data rozpoczęcia - 12 luty 2018