Pewnego miłego popołudnia na szkolnej stołówce znany przez całą szkołę Bad Boy-Leondre Devries niespodziewanie wylewa zupę na Martinę. Jednak miał serce i zabrał ją na zakupy aby "odkupić swoje grzechy". Dziewczyna mu wybacza ,a podczas zakupów poznawają się i lepiej..wręcz się razem zaprzyjaźniają. I to niby zwykła zupa..nie ,bo BARSZCZ. Książka została stworzona w celach humorystycznych.