- Dlaczego udajesz kogoś, kim nie jesteś? - zapytałem z wyraźną irytacją w głosie. Próbowałem, umówić się z nią już od dłuższego czasu, ale nie dawała za wygraną. - Wiem, że taka nie jesteś, próbujesz jedynie zachować kamienną twarz. Nie możesz spróbować? - po raz kolejny zadałem dziewczynie te samo pytanie. - Właściwie to mogę, lecz nie chcę marnować czasu na takiego śmiecia, jak ty. - powiedziała niewzruszona, nadal idąc przed siebie.All Rights Reserved