Dawno dawno temu w odległej galaktyce .... Anakin budzi się z ręką w nocniku... Hihi :D Dobra przechodzimy do prawidłowego opisu... Dawno dawno temu w odległej galaktyce... Anakin budzi się w nieznanym sobie miejscu. Nie pamięta co wczoraj robił z kim był ile wypił nic. Kompletnie nic. Po roku czasu pod jego drzwiami od pokoju znajduje niemowlę. Dziecko ma malutką karteczkę położoną na swoim odzianiu. Raczej zawinięte w jakieś brudne szmaty. Pamiętajcie ze czytacie na własną odpowiedzialność. Miłego czytania i niech moc będzie z wami Rebelianci z odległej galaktyki... <3All Rights Reserved