Seo Namrin od najmłodszych lat spotykał pech. Od dzieciństwa była rozkojarzoną, roztrzepaną, gadatliwą, popadającą ze skrajności w skrajność, upartą i roześmianą dziewczynką, ze skłonnością do przewrażliwienia na punkcie problemów i własnych wad. Teraz, w wieku dwudziestu lat nadal potyka się na schodach, zapomina kluczy i śpi z pluszakami, ale zawsze daje z siebie wszystko. Po wypadku samochodowym postanowiła wyprowadzić się z domu rodzinnego do mieszkania leżącego w pobliżu centrum Seul'u, by tym sposobem uniknąć kuszenia losu. Tam wiedzie samotne, leniwe życie aż do momentu, gdy w pół roku później wprowadza się do niej... Minjae.
UWAGA!
1.W tekście mogą pojawić się wulgaryzmy bądź opisy bardziej lub mniej erotycznych scen.
2. W wielu kwestiach widać moją nieznajomość z tradycjami, kulturą, wyglądem Korei a także ogólnie spotykanego tam kanonu piękna, zachowań międzyludzkich, zajęć w szkole. Nie leżało w moich postanowieniach, by odwzorować prawdziwe życie koreańczyków.
3. Akcja trwa w nieco zagmatwanym czasie; BTS są w drugim roku od debiutu, promują się z najnowszym utworem "Blood, sweat, tears", chłopcy mają taki wygląd, jak w mv do tejże piosenki.
Historia dziewczyny, która po traumatycznych doświadczeniach, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie. W jej życiu pojawia się raper, który również boryka się z własnymi demonami.