Seo Namrin od najmłodszych lat spotykał pech. Od dzieciństwa była rozkojarzoną, roztrzepaną, gadatliwą, popadającą ze skrajności w skrajność, upartą i roześmianą dziewczynką, ze skłonnością do przewrażliwienia na punkcie problemów i własnych wad. Teraz, w wieku dwudziestu lat nadal potyka się na schodach, zapomina kluczy i śpi z pluszakami, ale zawsze daje z siebie wszystko. Po wypadku samochodowym postanowiła wyprowadzić się z domu rodzinnego do mieszkania leżącego w pobliżu centrum Seul'u, by tym sposobem uniknąć kuszenia losu. Tam wiedzie samotne, leniwe życie aż do momentu, gdy w pół roku później wprowadza się do niej... Minjae.
UWAGA!
1.W tekście mogą pojawić się wulgaryzmy bądź opisy bardziej lub mniej erotycznych scen.
2. W wielu kwestiach widać moją nieznajomość z tradycjami, kulturą, wyglądem Korei a także ogólnie spotykanego tam kanonu piękna, zachowań międzyludzkich, zajęć w szkole. Nie leżało w moich postanowieniach, by odwzorować prawdziwe życie koreańczyków.
3. Akcja trwa w nieco zagmatwanym czasie; BTS są w drugim roku od debiutu, promują się z najnowszym utworem "Blood, sweat, tears", chłopcy mają taki wygląd, jak w mv do tejże piosenki.
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Snapa i Anny Black, młodszej siostry Syriusza. Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy uda mu się odzyskać przyjaciół jako syn Snape? A może nie będzie miał czasu na roztrząsanie dawnego życia, bo skutki wypitej trucizny wywrócą jego życie jeszcze bardziej, niż fakt posiadania ojca? Co zrobi, gdy jego nowe życie stanie się jeszcze trudniejsze niż życie jako Harry Potter? Sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują, gdy dobro okaże się nie do końca takie dobre.