Za drzwiami przyjemności
  • Reads 632
  • Votes 53
  • Parts 15
  • Reads 632
  • Votes 53
  • Parts 15
Ongoing, First published Jan 05, 2017
-Kobieto weź się nie drzyj! Ała moje uszy. Głos to masz niezły-osoba która stała przede mną i się pezwstydnie śmiała była Alexem. Zrobiłam wielkie oczy na jego widok.
-Co...-nie wiedziałam co powiedzieć. Przecież mówiłam mu żebyśmy się dalej ignorowali. Co on kombinuje. Popatrzyłam na niego podejrzliwie-Czego chcesz? Miałeś nie zwracać na mnie uwagi-wysyczałam.
-Ło kobieto spokojnie-powiedzał ze śmiechem-widzisz, trudno było nie zwrócić na ciebie uwagi gdy biegasz po całym sklepie.
Miał naprawdę ładny uśmiech. Jak przystało na szkolnego przystojniaka.
-Przepraszam że zakłóciłam twój spokój podczas robienia zakupów-uśmiechnęłam się sztucznie-
All Rights Reserved
Sign up to add Za drzwiami przyjemności to your library and receive updates
or
#13obojetnosc
Content Guidelines
You may also like
Going Dark || 18+ by nahbabe
9 parts Ongoing
Spin-off Black Lies x Kontrakt Niektóre zasady są po to, by je łamać. Niektóre pragnienia są po to, by się im oprzeć... a o niektórych nocach lepiej nigdy nie wspominać. Daphne Weston zawsze była idealną córką - słodką, delikatną i beznadziejnie zakochaną w mężczyźnie, który nigdy nie zwracał na nią uwagi. Dla Rhysa, najlepszego przyjaciela jej kuzyna, zawsze pozostawała po prostu Daphne. Zakochała się w nim, zanim jeszcze zrozumiała, co to naprawdę znaczy. Rhysand Laurent to początkujący pilot, człowiek wykuty z lodu i arogancji. Jego życie opiera się na dyscyplinie, ostrym temperamencie i samotności. Nie szuka związków, nie znosi komplikacji, a już na pewno nie powinien interesować się uroczą, wrażliwą blondynką o zbyt miękkim sercu, by przetrwać w jego mrocznym świecie. Córka Westonów była dla niego zbyt młoda, zbyt niedostępna, zbyt łatwa do zignorowania. Nigdy na nią nie spojrzał... nie naprawdę. Nie takim spojrzeniem. Aż do tej pory... Za zamkniętymi drzwiami pokoju hotelowego nie ma żadnych zasad, konfliktów czy pozorów. Daphne nie jest już tą samą dziewczynką, którą zapamiętał. Młoda studentka wcale nie jest niewinna - nie, gdy jej usta szepczą jego imię, nie, gdy paznokcie zostawiają ślady na jego skórze, nie, gdy jej ciało wtapia się w jego, jakby od zawsze do niego należało. Smakuje jak grzech, jak coś, czego nigdy nie powinien pragnąć... ale czemu nie potrafił się oprzeć. Poranek przynosi pustkę, dystans, zimną rzeczywistość tego, kim są i czym nie mogą się stać. To nie ma prawa się powtórzyć. Rodzinne spotkania zamieniają się w pole bitwy - ukradkowe spojrzenia, duszące napięcie w powietrzu, przypadkowy dotyk, który trwa o sekundę za długo i napięta cisza, która mówi więcej niż tysiąc słów. Rhysand chce o niej zapomnieć. Daphne chce, by zapomniał o wszystkim - tylko nie o niej.
You may also like
Slide 1 of 10
Going Dark || 18+ cover
Whispers of Victory | #1 cover
Pan Torres - Christiano cover
Dangerous driving cover
Teacher's Pet cover
Collide cover
Ice Shards | +16 cover
Divine Violence cover
blade cover
love is treacherous cover

Going Dark || 18+

9 parts Ongoing

Spin-off Black Lies x Kontrakt Niektóre zasady są po to, by je łamać. Niektóre pragnienia są po to, by się im oprzeć... a o niektórych nocach lepiej nigdy nie wspominać. Daphne Weston zawsze była idealną córką - słodką, delikatną i beznadziejnie zakochaną w mężczyźnie, który nigdy nie zwracał na nią uwagi. Dla Rhysa, najlepszego przyjaciela jej kuzyna, zawsze pozostawała po prostu Daphne. Zakochała się w nim, zanim jeszcze zrozumiała, co to naprawdę znaczy. Rhysand Laurent to początkujący pilot, człowiek wykuty z lodu i arogancji. Jego życie opiera się na dyscyplinie, ostrym temperamencie i samotności. Nie szuka związków, nie znosi komplikacji, a już na pewno nie powinien interesować się uroczą, wrażliwą blondynką o zbyt miękkim sercu, by przetrwać w jego mrocznym świecie. Córka Westonów była dla niego zbyt młoda, zbyt niedostępna, zbyt łatwa do zignorowania. Nigdy na nią nie spojrzał... nie naprawdę. Nie takim spojrzeniem. Aż do tej pory... Za zamkniętymi drzwiami pokoju hotelowego nie ma żadnych zasad, konfliktów czy pozorów. Daphne nie jest już tą samą dziewczynką, którą zapamiętał. Młoda studentka wcale nie jest niewinna - nie, gdy jej usta szepczą jego imię, nie, gdy paznokcie zostawiają ślady na jego skórze, nie, gdy jej ciało wtapia się w jego, jakby od zawsze do niego należało. Smakuje jak grzech, jak coś, czego nigdy nie powinien pragnąć... ale czemu nie potrafił się oprzeć. Poranek przynosi pustkę, dystans, zimną rzeczywistość tego, kim są i czym nie mogą się stać. To nie ma prawa się powtórzyć. Rodzinne spotkania zamieniają się w pole bitwy - ukradkowe spojrzenia, duszące napięcie w powietrzu, przypadkowy dotyk, który trwa o sekundę za długo i napięta cisza, która mówi więcej niż tysiąc słów. Rhysand chce o niej zapomnieć. Daphne chce, by zapomniał o wszystkim - tylko nie o niej.