- Czy ty nic nie rozumiesz! Nie możesz, po prostu nie możesz. Ja umieram, zrozum, to koniec. - powiedziałam przez łzy. Nie miałam już siły walczyć. Wiedziałam, że każdym słowem ranię go coraz bardziej. - Amy - powiedział spokojnie. Podszedł do mnie i chwycił moją twarz w dłonie. - Ja cię kocham, nie zmienisz tego i nie ważne czy zostało nam kilka dni czy kilka lat. Będę z tobą do końca. Kocham cię, zmienić może się cały świat, ale to nigdy. - powiedział i pocałował mnie.
60 parts