Myśleliście kiedyś o tym, jak to jest skończyć swoje życie? Bo ja tak. Nawet codziennie. Nigdy nie byłem kochany, przytulany. Miałem problemy inne niż te wszystkie nastolatki. Wychowuje się bez rodziców. Z młodszym bratem. Właściwie to jest jedyna rzecz, która mnie tu trzyma. Codzienne odzywki o tym, jak bardzo jesteśmy brzydcy, grubi czy też niewykształceni. Jesteśmy gorsi od 'ideałów', których tak na prawdę nie ma. To nas zabija.